Cześć! Korzystając z dzisiejszego nudnego, niedzielnego wieczoru sklejam tu post.
To chyba dobrze, chociaż troszkę ponadrabiam zaległości ;))
Wiem, że zdjęcia troche nie na czasie bo śniegu juz nie ma, ale kiedy pierwszy raz się pojawił porobiłam trochę fotek.
Najlepsze i najcieplejsze na mrozy moim zdaniem są futra, pełno ich teraz w różnych sklepach, ja to osobiście futerko odkryłam jakiś czas temu w starych rzeczach mamy...;) Do tego moje kochane leginsy i buty od Deeze, o których wspominałam ostatnio w poście;) 3majcie się ciepło, macie juz plany na Sylwestra? Buźka ;3
(przepraszam za jakość zdj.)
czapka-któryś z rzeszowskich sklepów
rękawiczki- River Island
futro- po mamusi ;)
getry i buty - Deeze
bardzo ładnie Ci w tym futrzaku, wyglądasz świetnie :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję;*
UsuńFuterko robi furrorę. Uwielbiam futerka w takim połączeniu.
OdpowiedzUsuńdziękuję kochana;))
UsuńJa osobiście także;>